Przyjęcie stanowiska poniżej swoich kwalifikacji to zwykle duży błąd. W przyszłości, gdy pracownik będzie się ubiegał o nową posadę (lub awans), taki wpis w CV może bardzo zaszkodzić.
Tak wynika z najnowszych badań z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin (USA). Jakie wnioski może z tego wyciągnąć HR?
Przyjęcie stanowiska poniżej swoich kwalifikacji to zwykle duży błąd. W przyszłości, gdy pracownik będzie się ubiegał o nową posadę (lub awans), taki wpis w CV może bardzo zaszkodzić – tak wynika z najnowszych badań z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin (USA). Jakie wnioski może z tego wyciągnąć HR?
Wielu pracowników decyduje się na podjęcie pracy poniżej swoich kwalifikacji, gdy wskutek kryzysu mają kłopot ze znalezieniem lepszej posady. Amerykański socjolog David Pedulla opublikował właśnie wyniki badań, z których wynika, że pracownicy bardzo szkodzą w ten sposób swojej karierze.
Uprzedzenia w działach rekrutacji
Badacz wysłał ponad 2400 fikcyjnych aplikacji na prawdziwe ogłoszenia o prace i badał ich skuteczność. Wszystkie aplikacje były bardzo do siebie podobne – różniły się tylko płcią i historią zatrudnienia fikcyjnego kandydata z ostatniego roku. W części życiorysów wymieniono w tym miejscu zatrudnienie na pełny etat, w innych było to pół etatu, agencja pracy tymczasowej, praca poniżej kwalifikacji, albo bezrobocie.
Liczba odpowiedzi od pracodawców oczywiście była uzależniona od tej informacji. Odzywali się znacznie chętniej do kandydatów pracujących na pełny etat. Praca poniżej kwalifikacji były znacznie gorzej widziane. Co ciekawe, praca dla agencji nie wiązała się z takim spadkiem zainteresowania. Co więcej, problem z odpowiedziami rekruterów mieli wyłącznie mężczyźni pracujący w niepełnym wymiarze godzin – kobietom ten rodzaj zatrudnienia w CV nie przynosił spadku zainteresowania u potencjalnego pracodawcy.
– Mamy jasny dowód na to, że przyjęcie pracy poniżej poziomu swoich kwalifikacji wiąże się z problemami, niezależnie od płci kandydata – podkreśla Pedulla.
Poniżej kwalifikacji? HR patrzy krzywo…
Podobne CV badacz pokazał grupie ponad 900 HR-owców zajmujących się rekrutacją, pytając w ankiecie o to, czy zarekomendowaliby takiego kandydata. Specjaliści pracujący przy rekrutacji mieli skłonność do oceniania osób pracujących poniżej kwalifikacji jako mniej kompetentnych. Mężczyźni z taką historią zatrudnienia uchodzą ponadto za mniej zaangażowanych w pracę.
Warto pamiętać o wynikach tych badań przy planowaniu i realizowaniu własnych procesów rekrutacyjnych – praca poniżej kwalifikacji w czasach kryzysu nie zawsze oznacza, że mamy do czynienia ze słabą kandydaturą.